Zwiedzanie Wiednia to bez wątpienia dobry pomysł na weekend. Czemu nie? Do stolicy Austrii nie jest tak daleko, więc z powodzeniem można pojechać, by poznać uroki tego jakże przecież pięknego miasta. Kto raz był w Wiedniu, ten z całą pewnością wie, o czym mowa. Co prawda weekend nie wystarczy, aby dokładnie zwiedzić miasto, ale na pewno sporo i tak uda się wiele zobaczyć. Pozostaje jedynie podjąć decyzję, czy zwiedzanie Wiednia zaplanować z przewodnikiem, czy może na własną rękę. W tej materii każdy ma swoje upodobania i nich tak już zostanie. W końcu wycieczka ma być przyjemnością, a nie udręką. Każdy sposób zwiedzania jest doby, jeśli komuś odpowiada.
Ale wróćmy to zasadniczego tematu niniejszego artykułu, bo nieco odbiegliśmy od meritum, a mamy mówić o tym, jak najlepiej zrealizować projekt: zwiedzanie Wiednia. Otóż, tak jak było wspomniane na wstępie, trzeba tutaj przyjechać na kilka dni, bo w przeciwnym razie nie ma w ogóle sensu wybierać się w taką podróż, bo tylko się umęczymy i nic więcej. Dwa dni w Wiedniu to absolutna konieczność. Tak więc, jeśli już tutaj się znajdziemy, trzeba znaleźć sobie jakiś nocleg. Nawiasem mówiąc, nie ma z tym najmniejszego problemu, bo baza noclegowa w mieście jest nader szeroko rozwinięta. Co więcej, ceny też są różne, więc każdy ma szansę na to, żeby znaleźć takie lokum, jakie konkretnie mu odpowiada.
Przyjrzyjmy się zatem miastu, bo naprawdę jest tutaj ładnie. W Wiedniu znajdziemy obiekty reprezentujące wszystkie najważniejsze style architektoniczne. Od romańskiego począwszy, poprzez gotyk, barok, klasycyzm, na współczesnych kończąc. Nawiasem mówiąc, architektura wiedeńska stała się inspiracją dla innych miast Austro-Węgier, takich jak Budapeszt, Kraków czy Lwów. Historyczne centrum Wiednia otaczały kiedyś mury obronne, które zostały zburzone w II poł. XIX wieku, aby miasto mogło się po prostu rozrastać. Dzisiaj to tętniąca życiem metropolia z mnóstwem zabytków w tle. Do tych najcenniejszych należą m. in. gotycka katedra św. Szczepana. Na uwagę zasługuje również neogotycki ratusz, barokowa Kolumna Morowa, budynek parlamentu, kościół św. Ruprechta, kościół św. Karola Boromeusza, kościół Wotywny.
Wiedeń to miasto, w którym nie brakuje zieleni. Dowodem jest Wiener Prater – największy park publiczny w środkowej Europie i jeden z największych na świecie.
Nie można też zapomnieć o przepięknych pałacach. Hofburg, Augarten, Leopoldstadt i oczywiście Schönbrunn – dawna letnia rezydencja cesarska. Jest jeszcze Belweder, pałac Kinskihc i Hofburg – dawna rezydencja zimowa cesarzy.
W Wiedniu trzeba koniecznie zjeść sznycel po wiedeńsku – ulubione danie cesarza Franciszka Józefa. Koniecznie trzeba napić się pysznej kawy i zjeść słynny tor Sachera. Najlepiej w kultowej kawiarni, ale ciasto serwują tak naprawdę chyba prawie wszystkie wiedeńskie kawiarnie. To oczywiście nie wszystkie atrakcje tego miasta, ale tylko te najważniejsze. Trzeba tutaj po prostu przyjechać i zobaczyć wszystko na własne oczy, bo żadne opowieści nie zastąpią własnych doświadczeń.